A co do różnicy między prawnikiem a adwokatem – dla mnie to trochę czarna magia, ale z tego co rozumiem, adwokat ma uprawnienia do reprezentacji w sądzie, więc w rozwodach to chyba podstawa. Na stronach kancelarii zazwyczaj jest dokładnie opisane, kogo zatrudniają.

Warto też pamiętać, że adwokat to nie tylko ktoś, kto będzie nas reprezentował w sądzie. To też doradca, który pomoże ogarnąć formalności i zaplanować cały proces rozwodowy tak, żeby było jak najmniej nerwów.

Ja tam zawsze myślałem, iż prawnik to tylko na poważne sprawy, a rozwód można ogarnąć bez niego, w szczególności jak obie strony są zgodne. Jednakże słyszałem, iż dobry adwokat potrafi dużo ułatwić, szczególnie jeśli chodzi o podział majątku czy kwestie opieki nad dziećmi. Na stronach firmowych w wielu przypadkach podkreślają, iż najlepszy adwokat to ten, który ma doświadczenie właśnie w rozwodach.