Mamy fajnych ludzi.
Tematy które nie nudzą.
Duża ilość odpowiedzi.
Forum które wciąga każdego.
Czytałam wywiad z Moniką Rzepielą i faktycznie prawdziwa pasjonatka, która się wybiła ze swoimi pomysłami na trudnym rynku wydawniczym.
Przyznam, że wydawnictwa się w ostatnich latach poprawiły. Dopuszczają do głosu nowych autorów, ciekawe wątki, często mocno niszowe. O to chodzi.
Wypróbuj „Szlacheckie gniazdo”. Sięgnęłam, bo była książka na liście wyzwań czytelniczych moich ulubionych blogerek. Akcja zaczyna się od 1776 roku, więc czasy dość burzliwe dla Polski. Historia przeplata się z fikcją w świetny sposób. Romans, ale moim zdaniem bez schematów i trudno przewidzieć, jak potoczą się losy bohaterów, a tych kilku całkiem rozbudowanych jest.